Letnie miesiące, to czas urlopów i podróży. Coraz więcej Polaków decyduje się jednak na wypoczynek w kraju. Z badania "Urlopowy Kompas Polaków: Wakacje 2025" wynika, że aż 75 proc. respondentów planuje spędzić urlop w Polsce. Największą popularnością, cieszą się Pomorze Zachodnie, Trójmiasto, Sudety oraz Podhale. Taki wybór niesie jednak za sobą pewne konsekwencje.
Spis treści
Najwięcej rezerwacji w Kołobrzegu, Gdańsku i Zakopanem
Wraz z rosnącym zainteresowaniem lokalnymi kierunkami pojawiają się wyzwania: zatłoczone atrakcje, wyższe ceny oraz trudności z dostępnością noclegów. Eksperci zwracają uwagę na konieczność planowania z wyprzedzeniem i unikania tzw. szczytów sezonowych. W przeciwnym razie, wakacje mogą okazać się nie tylko droższe, ale też mniej komfortowe.
Z danych systemu Profitroom wynika, że największy ruch turystyczny w 2025 roku przypada na Pomorze Zachodnie (22 proc. wszystkich rezerwacji), Sudety (11 proc.) oraz Pomorze Środkowe (8 proc.). Szczególną popularnością cieszą się takie miejscowości jak Kołobrzeg, Gdańsk i Zakopane. W regionach dominują Dolny Śląsk, Małopolska i Pomorze.
Sezon urlopowy, rozpoczyna się tuż po zakończeniu roku szkolnego. To właśnie w tym okresie liczba rezerwacji last minute wzrosła o 29 proc. w porównaniu z rokiem 2024. Choć dla wielu to wygodne rozwiązanie, późne decyzje mogą skutkować wyższymi cenami i ograniczonym wyborem ofert.
Ceny i tłok największym wyzwaniem w sezonie
Wysokie obłożenie hoteli i pensjonatów, skutkuje wzrostem cen, szczególnie w popularnych miejscowościach jak Zakopane czy Gdańsk. To również czas, gdy jakość usług może spadać – pojawiają się długie kolejki, trudności w rezerwacji biletów do atrakcji i ograniczony dostęp do plaż czy szlaków turystycznych.
Aby uniknąć takich sytuacji, warto rozważyć wcześniejsze planowanie. Rezerwacje dokonane z wyprzedzeniem umożliwiają wybór lepszych ofert oraz bardziej komfortowe warunki pobytu. Warto też wybierać mniej oblegane miejsca, np. Pojezierze Drawskie czy Beskid Niski.
Alternatywy i dobre praktyki urlopowe
Z raportu wynika, że 8 proc. Polaków planuje wakacje poza szczytem sezonu. To głównie osoby powyżej 65. roku życia, które celowo unikają największego tłoku. Dla wielu turystów staje się to rozsądną alternatywą. Szczególnie atrakcyjny może być okres po 15 sierpnia lub końcówka czerwca. Warto pamiętać o kilku zasadach, które pozwolą uniknąć pułapek:
Świadomy wybór czasu i miejsca ma znaczenie
Wakacje w Polsce cieszą się coraz większą popularnością, ale niosą też ze sobą wyzwania logistyczne i ekonomiczne. Tłok, wzrost cen oraz ograniczona dostępność noclegów mogą negatywnie wpłynąć na jakość wypoczynku. Dlatego świadome planowanie i wybór mniej obleganych miejsc staje się coraz ważniejszym elementem udanego urlopu.
Źródło: Polsat News